Deszcz, grad, wiatr, czasem słońce na otwarcie sezony wędkarskiego
Fatalna pogoda powitała wszystkich zawodników, którzy stęsknieni wędkarskich emocji po długiej zimie przybyli nad staw Trzeciok w Tworkowie w niedzielę 23 kwietnia. Zawody wędkarskie, zorganizowane przez PZW Koło nr 109, oficjalnie rozpoczęły tegoroczny sezon.
Mimo porannego śniegu, potem deszczu, a nawet gradu oraz porywistego wiatru i przenikliwego zimna – czasem tylko wyjrzało spoza ciemnych chmur słońce, aby trochę ogrzać zawodników – w zmaganiach wzięło udział dwudziestu ośmiu seniorów i czterech kadetów oraz dwóch wędkarzy w kategorii młodzież. Po losowaniu stanowisk zawodnicy udali się na łowisko. Zawody zostały zaplanowane od godziny 8 do 12.
Mimo kiepskiej pogody ryby niechętnie, ale dały się jednak złapać na haczyk większości wędkarzy. Zawodnicy, poza swoimi umiejętnościami i doświadczeniem po prostu musieli mieć szczęście. Jak stwierdził jeden z zawodników: ryby też się „wycwaniły” i na „byle co” nie dają się już złapać.
Po czterogodzinnym połowie przyszedł czas na ważenie ryb i podliczanie punktów. W siatkach znalazły się płocie, karasie i okonie, czasem lin. Na koniec dokładnie zważone ryby w dobrej kondycji wróciły z powrotem do wody.
Wśród kadetów najlepszy okazał się Kamil Więcek, drugie miejsce zajął jego brat Dominik, trzeci był Stanisław Rąpała, a czwarty Piotr Pudzich. W kategorii młodzież pierwsze miejsce zajął Przemek Szewieczek, startujący w tej kategorii drugi zawodnik Hubert Kupka tym razem nie miał szczęścia.
Najlepszym wędkarzem w grupie seniorów został Jan Oczadły, drugie miejsce zajął Zygfryd Więcek, trzecie Mirosław Rusek, czwarte Marek Szczeponek. Kolejne miejsca zajęli: Robert Ernestowicz, Kazimierz Cieślak, Marian Hejduczek i Krystian Wyględa, Hubert Zygar, Bronisław Podruczny, Waldemar Filip i Włodzimierz Mieczyński, Marian Juszczyk, Jerzy Girtler, Andrzej Bedrunka, Zygfryd Mikieta, Marcin Suliga. Pozostałym, jedenastu wędkarzom nie dopisało szczęście.
Galeria zdjęć (145)