W tradycji śląskiej, od jesieni do końca karnawału, kobiety zbierały się w domu, w którym była panna na wydaniu i wspólnie szkubały piyrzi na pierzyny i poduchy, które później miały być posagiem dla panny młodej. Dzisiaj jest to już tylko tradycja podtrzymywana przez nielicznych. W organizowanym przez Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki szkubaniu piyrza, 5 lutego br., wzięły udział gospodynie naszej gminy zrzeszone w Koła Gospodyń Wiejskich.

Spotkanie rozpoczęło się kawą i ciastkiem, które na tę okazję każde z KGW upiekło. Gospodynie zostały przywitane przez dyrektor GZOKSiT Darię Wieczorek, zaś zastępca wójta Wolfgang Kroczek w imieniu wójta Grzegorza Utrackiego podziękował wszystkim paniom za utrzymywanie wspaniałej tradycji. Podczas szkubaczki dyskutowano – jak to było pierwyj, opowiadano sobie kawały i śpiewano piosenki do których przygrywała na pianinie Dorota Nikel. Całość spotkania prowadziła koordynator ds. kultury GZOKSiT Sabina Ciuraszkiewicz.