9 maja br. odbyło się spotkanie i była to ostatnia część teoretyczna.

Pierwszym gościem, którego poznaliśmy był Pan Jerzy Germanic, przedsiębiorca z Czech, który powitał nas słowami "szanuję młodzież, ponieważ to oni będą pracować na moją emeryturę", co bardzo rozluźniło atmosferę. Gość przywiózł dla nas książki zawierające porady jak dobrze prowadzić przedsiębiorstwo. Jednak aby założyć firmę nie należy tylko czytać poradniki, najważniejszy jest bowiem dobry prawnik - nie należy na nim oszczędzać, ponieważ w przyszłości za jego błędy zapłacimy jeszcze więcej. W Raciborzu i Opawie istnieją także instytucje gospodarcze, gdzie inwestorzy mogą zaczerpnąć porad. Jerzy Germanic uświadomił nam także jak współpraca polsko-czeska jest utrudniona przez prawo, np. przez przejścia graniczne mogą przejeżdżać samochody tylko do 3,5 tony, a więc auta dostawcze muszą jeździć na około.

Następnym gościem był Henryk panek  przedstawiciel Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ten dział gospodarki jest największym problemem Gminy Krzyżanowice, ponieważ gospodarstw rolnych jest mało, a ludzie wyjeżdżają za granicę, by pracować w rolnictwie. Drugi gość uświadomił nam jakie korzyści można mieć z rozwijania przedsiębiorstwa rolnego: 70 tys. zł dofinansowania, renty strukturalne oraz niskie składki w KRUS-ie. 

Kolejny gość, Iwona Czaplikowska, przybyła z Agencji Rozwoju Regionalnego, która także udzielała informacji o dotacjach dla firm istniejących lub rozwijających się. Instytucja, w której pracuje, prowadzi także bezpłatne doradztwo. Zostaliśmy również zapoznani z przykładami firm, które zaczęły jako mikroprzedsiębiorstwa (zatrudniające mniej niż 10 osób), a dziś zatrudniają kilkaset osób. Pani Iwona powiedziała też, że najgorszym zaniedbaniem w życiu jest zaniedbanie spróbowania, więc nie należy bać się ryzyka i spełniać swoje marzenia i pomysły!

Autor: Kamila Gabor (zespół redakcyjny projektu "Start up")