To piąta edycja Meander Orient Express, ale w zmienionej formule. Pierwsze dwa spływy przeznaczone były dla mniej lub bardziej doświadczonych wodniaków, miały charakter współzawodnictwa. Od trzech lat Klub Kajakowy Meander, działający przy LKS Chałupki, zaprasza na weekend dzieci, które z różnych powodów nie będą miały możliwości spędzenia gdzie indziej wakacji.

Weekend rozpoczął się w piątek wieczorem przy ognisku. Było pieczenie kiełbasek oraz inne atrakcje przyogniskowe. Sobota, dzień drugi, to zdobywanie kompetencji obozowych i turystycznych, czyli mała szkoła przetrwania. Dzieci, podzielone na grupy, same przygotowały śniadanie, gotowały obiad, nauczyły się piec podpłomyki, rozpalać ognisko bez zapałek i filtrować wodę oraz budować szałas. Konstruowały także proste instrumenty muzyczne, bardzo przydatne podczas wędrówek i wieczornych spotkań przy ognisku. Rozbitkowie uczyli się także strzelać z łuku i wspinać na ściankę wysokościową. Zbudowali także tratwę, na której w niedzielę popłynęli Odrą przez meandry do Zabełkowa. Nie wszyscy naraz, bo setka dzieci nie zmieściła się na pokładzie, ale po drodze załoga się zmieniała. Reszta uczestników obozu płynęła kajakami lub pontonami w towarzystwie kajakarzy i ratowników.

Wszystkie te działania, warsztaty i zabawy odbywały się pod okiem doświadczonych instruktorów z danej dziedziny. Każda grupa miała swoich opiekunów, z którymi przyjechała. Ponadto opiekę nad tak liczną dziatwą sprawowali wolontariusze, również z gminy Krzyżanowice. - Chciałem serdecznie podziękować wszystkim ludziom dobrego serca, którzy przygotowali pole namiotowe i opiekowali się dziećmi, zapewniając im bogaty w atrakcje, niezapomniany wakacyjny weekend – mówi komandor Meander Orient Express Marcin Madzia. - Specjalne podziękowania należą się też gminie Krzyżanowice, która nas piąty raz tutaj super gości.

Organizatorem wydarzenia był Klub Kajakowy Meander, przy wydatnej pomocy finansowej, logistycznej i sprzętowej gminy Krzyżanowice, Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Kajakarstwa w Warszawie oraz Stowarzyszenie na rzecz Kultury „Kantata” z Żor.

Nagrody, które rozlosowano wśród uczestników, ufundowali m.in. Wójt Gminy Krzyżanowice (namiot i śpiwór) oraz sponsorzy: Kanokajaki Jacka Ośki (kajak) oraz Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji z Wodzisławia Śląskiego.