Zapisz się
do newslettera
Logo migam
Aktualności
Szkubanie pierza

Szkubanie pierza

"""Na jedno pierzyna trza pierza ze dwonastu husi, na kołdra styknie ze sześciu, a na zegówek to roztomajcie" - mówią doświadczone gospodynie. Roboty przy tym było sporo, a marasu jeszcze więcej. Sezon na szkubanie rozpoczynał się już w listopadzie, choć najczęściej zaczynano po nowym roku, i trwał przez cały karnawał, bowiem szkubano tylko w dni powszednie.
Na trzecim z kolei szkubaniu pierza w sali widowiskowej tworkowskiego Centrum Kultury 19 marca spotkało się ponad 50 pań z Kół Gospodyń Wiejskich z terenu całej gminy. Przyszły także dzieci z miejscowej szkoły i przedszkolaki. Z ogromnym entuzjazmem przystąpili do pracy, bo panie nie tylko pozwoliły obserwować, ale także spróbować tej trudnej sztuki.
Było dużo śmiechu i zabawy, fruwających piór i puchu, a także opowiadań, anegdot i śląskich wiców, swoje wiersze czytała Maria Kostrzewa. Ku uciesze licznie zgromadzonych pań, na sali pojawili się także muzykanci – jeden z akordeonem, drugi z ogromnym bębnem – swoją muzyką starając się uprzyjemnić szkubaczkom żmudną pracę. Ale nikt nie narzekał i bawiono się świetnie, bowiem tak samo jak kiedyś, szkubanie pierza to przecież jedna z wielu form życia towarzyskiego na wsi. Jest to zajęcie typowo kobiece, ale i mężczyźni oraz chłopcy mają w tym swój udział – przeważnie przeszkadzają, robiąc żarty i psikusy. Również w Centrum Kultury gospodyniom towarzyszyli panowie: wicewójt Gerard Kretek, ksiądz proboszcz Piotr Tkocz oraz gospodarz spotkania dyrektor GZOKSiT Grzegorz Utracki. Do szkubaczek dołączył także kierowca, który przywiózł panie z Rudyszwałdu i dzielnie zmagał się z białym puchem.
Była przerwa na kawę i "coś ku kawie", a na zakończenie kartofelsalat i gorące kiełbaski.
Początki tej cyklicznej już imprezy były skromne. Pięć lat temu w salce katechetycznej spotkały się na szkubaniu pierza członkinie KGW z Tworkowa. W następnym roku zainteresowanie było tak duże, że przewodnicząca Koła, pani Krystyna Lamczyk, rozpoczęła poszukiwania większej sali, która pomieściłaby wszystkich chętnych. Znalazła ją w Centrum Kultury, a dzięki współpracy dyrektora i pracowników GZOKSiT przedsięwzięcie, które ma na celu kultywowanie śląskich tradycji i obyczajów gromadzi coraz szersze grono zainteresowanych tym "jak piyrwych bywało".

Galeria zdjęć (20)

Projekt i wykonanie © Margomedia Sp. z o.o.

Stara wersja serwisu

Otwarcie Sezonu Rowerowego i Jarmark na Granicy
Portal www.krzyzanowice.pl wykorzystuje pliki cookies, czyli tzw "ciasteczka". W przypadku braku akceptacji korzystania z plików cookies prosimy o opuszczenie strony.
Zamknij