Aktualności
Tworkowskie KGW świętowało jubileusz
Dalsza część obchodów jubileuszu odbyła się w tworkowskim Centrum Kultury. Tam życzenia, kwiaty i prezenty składali na ręce przewodniczącej koła Krystyny Lamczyk, liczni goście.
Pierwsze życzenia złożyły przedszkolaki, występując w specjalnie na tę uroczystość przygotowanej scence pt. "Jak powstało KGW w Tworkowie".
Wójt Grzegorz Utracki gratulował i życzył wszystkim paniom na następne 50 lat działalności równie wielkiej energii i entuzjazmu, który cechował je dotychczas. Z okazji jubileuszu zafundował gospodyniom wycieczkę.
Poseł Henryk Siedlaczek dziękował za "wypieszczone serdecznością i umiłowaniem tradycji wszystkie spotkania, festyny i kiermasze, które zostają w sercu". Przekazał także życzenia i list gratulacyjny od europosła Bogdana Marcinkiewicza.
Były także życzenia od wójta seniora Wilhelma Wolnika, sołtysa Andrzeja Bulendy, przedstawiciela starostwa, delegacji różnych instytucji sympatyzujących z KGW. Dyrektor GZOKSiT Daria Wieczorek dziękowała jubilatkom za pyszności, które przygotowują na liczne imprezy i życzyła, by "trzymały tak dalej". W imieniu koleżanek z wszystkich KGW w gminie kosz kwiatów i kopertę z "załącznikiem" wręczyła Irena Kupka. - Przehulajcie to do końca roku - przykazała szefowa zabełkowskiego koła.
Z okazji jubileuszu wiersz napisała Maria Kostrzewa, w którym stwierdza m.in.: "Przewodnicząca jest mózgiem wszystkiego, ale bez dobrej współpracy z członkiniami nie zrobiłaby niczego.
Podczas uroczystości dyplomami zostały uhonorowane byłe przewodniczące koła: Łucja Widenka, Elżbieta Wziontek, Anna Pastuszko, Anna Buba, Maria Berlik i Marianna Malcharek. Był także czas na wspomnienia oraz podsumowanie minionych lat i doświadczeń – o historii koła, wspominając najważniejsze wydarzenia, opowiedział przewodnicząca Krystyna Lamczyk.
W części artystycznej dla jubilatek zatańczył zespół "Radość" z Zabełkowa, natomiast pan Stanisław Pająk z Olzy zaśpiewał pieśni operetkowe i piosenki Jana Kiepury, a także wzruszające "Ave Maryja" i "O sole mio". Występy taneczne jak i popis solisty bardzo się podobały, o czym świadczyły duże brawa.
Jubilatki-organizatorki uroczystości zadbały, aby w każdym wymiarze była ona wyjątkowa, także i pod względem kulinarnym. Tak więc same przygotowały obiad – nudelzupę i schab ze śliwką. Na koniec zaś na salę wjechało dziesięć tortów przystrojonych fajerwerkami.
Doczekać 50. lat istnienia koła, którego działalności opiera się na społecznej pracy jego członkiń, to wielki sukces. To lata historii i wydarzenia, które jednoczą całe pokolenia. To lata radości, ale również trosk czy trudów... Bez wątpienia działalność kół gospodyń wiejskich wpisuje się w historię całych społeczności.
Galeria zdjęć (62)
KGW 03/2024
Pobierz pdf Pobierz pdf