Od 28 do 30 września w powiecie raciborskim odbywają się XI Mistrzostw Polski w Ratownictwie Medycznym. Jedna z akcji ratunkowych rozegrała się w nocy przy kościółku na Urbanku. Przyjeżdżające kolejno drużyny ratownicze miały za zadanie ustalić stan ofiar masowego wypadku drogowego, kolejność ich transportu do szpitala, udzielenie pierwszej pomocy, a także współdziałanie ze strażą pożarną. W tej akcji brali udział strażacy z jednostek OSP Tworków i Krzyżanowice.

Na zawody do Raciborza zjechały 53 załogi, w tym 4 z Ukrainy. Zmagania ratowników rozpoczęły się o godzinie 7.00 w piątkowy poranek. Mistrzostwa podzielone są na kilka części. Każde z zadań przedstawia inną sytuację ratowniczą. Na Placu Dominikańskim i na Dworcu PKS przechodnie mogli obserwować ratowników medycznych w akcji pod nazwą "Strażnik". W pacjentów wcielili się strażnicy miejscy. Zadanie polegało na udzieleniu pomocy mężczyźnie, który ma zawał. W Państwowej Straży Pożarnej odbywało się zadanie pod nazwą "Przeszkoda". Ratownicy przewozili na taczkach worki z piaskiem oraz przenosili węże strażackie. W Parku im. Miasta Roth można było zobaczyć jak ratownicy udzielają pomocy matce i dziecku pogryzionym przez psa.

W czasie zawodów zmagania ekip ratowniczych obserwowali dyrektorzy największych w kraju stacji pogotowia ratunkowego.