Swoje parafialne święto plonów obchodziło 15 września sołectwo Bieńkowice. W niedzielę podczas Mszy św. celebrowanej przez ks. Andrzeja Zocłońskiego rolnicy dziękowali za tegoroczne plony.

Po południu barwny korowód dożynkowy przeszedł ulicami Bieńkowic na boisko sportowe. Na czele pochodu jechała grupa jeźdźców, następnie panie z KGW – Dorota Huptas, Weronika Janik, Marzena Sztuka i Urszula Komarek – z koroną dożynkową wiezioną na przyczepie. Dalej w bryczce starostowie dożynek – Sylwia Jambor i Adam Wolnik. W wozie, którym powozili Jan Glenc i Henryk Martynus z synem Kamilem, jechali przedstawiciele władz lokalnych i zaproszeni goście. Ksiądz proboszcz jechał w zabytkowym mercedesie. W pochodzie uczestniczyli mieszkańcy wsi oraz przebierańcy – uczniowie z miejscowej szkoły i przedszkolaki. Nie zabrakło zabawnych scenek rodzajowych na przyczepach. Rolnicy zademonstrowali sprzęt rolniczy, nowoczesny i zabytkowy, odświętnie udekorowany na tę okazję.

Na boisku podzielono między wszystkich obecnych chleb dożynkowy. Wójt gminy Grzegorz Utracki wręczył nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Adolfowi Herzogowi.
W programie artystycznym wystąpiły przedszkolaki i dzieci szkolne. Wszystkiemu towarzyszyły rozmaite atrakcje, konkursy, loteria fantowa oraz wystawa pszczelarska. Można było degustować potrawy regionalne, zjeść coś z grilla. Był również tradycyjny kołacz, napoje chłodzące i rozgrzewające. Całość obchodów zwieńczyła wyśmienita zabawa taneczna.