W pierwszą niedzielę Adwentu w Zabełkowie odbył się kiermasz świąteczny. Cała impreza przebiegała pod ogrzewanym namiotem ustawionym na parkingu kościelnym. Mieszkańcy Zabełkowa odwiedzali kiermasz całymi rodzinami lub w gronie przyjaciół, bo jest to świetna forma spędzania razem czasu. Nie zabrakło też gości z sąsiednich miejscowości.

Można tu było kupić ozdoby i kartki świąteczne, a przede wszystkim kołacze i świąteczne keksy, których panie upiekły 360 kg i trzeba powiedzieć, że rozeszły się w "mgnieniu oka". Można też było napić się grzanego wina lub herbaty z rumem, zjeść pyszne langosze, kiełbaskę lub kropnioka z grilla ewentualnie skosztować smacznej grochówki.

Dla dzieci Św. Mikołaj przyniósł paczki ze słodyczami, które rozdawał podczas swojej wizyty. Starczyło dla wszystkich, bowiem przygotowano ich aż 150. Natomiast dla starszych była loteria fantowa, gdzie można było wygrać wiele wartościowych nagród, wśród których główną stanowiło kino domowe. Poza tym do wygrania był aparat cyfrowy, żelazko lub dywan oraz sporo artykułów przydatnych w gospodarstwie domowym.

Niewątpliwą atrakcją przyciągającą mieszkańców Zabełkowa na kiermasz świąteczny były występy Koli i Juli, które śpiewały kolędy i piosenki wprowadzające w klimat Bożego Narodzenia. Życzenia świąteczne złożył mieszkańcom wójt gminy, który odwiedził kiermasz.

Kiermasz świąteczny przygotowały rady – parafialna i sołecka, wspomagane przez wszystkie miejscowe organizacje. Dochód zostanie przeznaczony głównie na wymianę ołtarza w zabełkowskim kościele.