W sobotę, 16 sierpnia, mieszkańcy Roszkowa rozpoczęli świętowanie 750-lecia, bowiem pierwsze wzmianki dotyczące wioski pochodzą z 1264 roku. Choć nazwa Roszków po raz pierwszy pojawiła się w dokumentach z 1507 roku, kiedy książę Walenty wystawił pisemne zezwolenie na prowadzenie wyszynku piwa i gorzałki w Roszkowie i Krzyżanowicach.

Uroczystości zainaugurowano po południu. Aby upamiętnić jubileusz odsłonięto olbrzymi kamień z odpowiednimi napisami. Potem podczas festynu pod wiatą bawiono się na ludowo i sportowo. Były warsztaty rzeźbiarskie i wyplatania koszyków z wikliny, można też było wykonać obrazek z ziaren. Wszystko pod okiem instruktorów – artystów z tych dziedzin. Prawdziwym "hitem" okazały się warsztaty garncarskie, podczas których każdy mógł sobie wykonać własnoręcznie na kole garncarskim naczynie. I tu sprawdziło się powiedzenie, że nie święci garnki lepią. Były również zawody – przeciąganie klocków, rzut ziemniakiem do kosza, jedzenie kołaczy na czas, czy rywalizacja strongmenów.

Na jubileusz 750-lecia Roszkowa przyjechali goście z Roszkowa położonego w województwie wielkopolskim w powiecie jarocińskim, przywożąc wielkopolskie przysmaki – słodycze dla dzieci oraz smaczną kiełbasę i piwo Lech dla dorosłych.