Przeżywamy Wielki Post - czas, w którym staramy się wniknąć głębiej w tajemnicę Bożej Miłości. Objawia nam się ona najwyraźniej w Męce naszego Zbawiciela. Tajemnica cierpienia – tego fizycznego i psychicznego – jest jedną z najtrudniejszych do zrozumienia. Inscenizacja Misterium Męki Pańskiej, jakie obejrzeli wierni w kościele parafialnym w Krzyżanowicach w niedzielę 22 marca, pomogła zgłębić tę tajemnicę.

Spektakl opierał się na wybranych fragmentach "Poematu Boga-Człowieka", stanowiącego zapis wizji włoskiej mistyczki Marii Valtorty, odnoszących się do męki Jezusa Chrystusa, do cierpienia i jego wartości w dziele odkupienia świata, do cierpienia Matki Jezusa, sposobów przyjmowania udręk, jakie nikogo w życiu nie omijają.

Przedstawienie rozpoczęło się od mowy Chrystusa, który zapowiedział swoje cierpienia. Następnie Jezus udaje się do Betanii i rozmawia z Łazarzem o tym, co ma się wkrótce wydarzyć. Kolejne sceny to radosne powitania Jezusa w Jerozolimie, ostatnia Wieczerza, modlitwa w Ogrójcu, zdrada Judasza i pojmanie Jezusa przez żołnierzy, którzy wiodą go do arcykapłanów Annasza i Kajfasza. Potem Jezus staje przed Piłatem, który wobec uporczywych nalegań Żydów skazuje go na śmierć i obmywa ręce. W koronie cierniowej i z krzyżem na ramionach Jezus udaje się na Golgotę.
Droga Krzyżową i śmierć Chrystusa została przedstawiona na ekranie w formie zdjęć z filmu "Pasja" Mela Gibsona.

Prawie dwugodzinny spektakl zrobił na widzach ogromne wrażenie. Było w nim wiele emocji przekazywanych z ogromną pasją przez aktorów. Niemałą rolę odegrała też w przedstawieniu scenografia – dekoracje, rekwizyty, charakteryzacja postaci oraz kostiumy uszyte przez samych artystów.

Misterium Męki Pańskiej wzbogaciły pieśni wykonane przez krzyżanowicki Chór św. Anny. Zaśpiewały też solistki Ewa Lopocz i Justyna Krupa. Na skrzypcach zagrała Katarzyna Kwiotek.

Scenariusz do Pasji, na podstawie tekstów Marii Valtorty, napisała Maria Rzeszut, a spektakl wyreżyserowała Agnieszka Tomas.