Kartofelfest w Rudyszwałdzie z pokazem strażaków
Dziś wręcz nie potrafimy wyobrazić sobie naszego jadłospisu bez ziemniaków, a na Śląsku ziemniak stanowi podstawę tradycyjnej kuchni, którą można jednak urozmaicić i wzbogacić. Wystarczy zaledwie kilka dodatków, aby ze zwykłych ziemniaków wyczarować pyszną potrawę.
Takie wyśmienite potrawy z jesiennych warzyw, w których ziemniak grał główną rolę, przygotowały panie z KGW w Rudyszwałdzie 1 października na Kartofelfest.
Tradycyjnie w bufecie były placki ziemniaczane i frytki, ale także bratkartofle, zapiekane faszerowane ziemniaki, tzw. chłopski garnek oczywiście z ziemniakami, a zamiast kartoflanki – zupa z bani. Poza tym babka ziemniaczana, bułeczki, paluchy z kminkiem i jesienny kołocz z owocami. Wszystkie smakołyki cieszyły się ogromnym powodzeniem i znikały błyskawicznie. Przed wiatą przy płonącym ognisku można było piec kiełbaski, z czego najbardziej cieszyły się dzieci.
Pod wiatą można też było zobaczyć oryginalną wystawę prac, które dzieci wykonały pod okiem pani kierownik w świetlicy. Były tam różne figurki wykonane z jesiennych warzyw i owoców, czyli ziemniaków, kukurydzy, dyni, cukinii, marchewki i jabłek.
Kulminacyjnym punktem wieczoru był pokaz umiejętności strażaków z miejscowej jednostki. Kiedy już się ściemniło na boisko zapłonęła sterta słomy, potem zawyły syreny, na sygnale przyjechał wóz strażacki i rozpoczęła się akcja gaszenia pożaru.
Organizatorami kartoflanego święta, które zakończyła zabawa taneczna, było Koło Gospodyń Wiejskich i Ochotnicza Straż Pożarna.
Galeria zdjęć (79)