Aktualności
Szkubanie pierza
Podczas szkubania jest czas na rozmowy, opowieści, wspólne śpiewanie. A ile przy tym śmiechu…
- Jako dzieci zawsze słuchaliśmy opowiadań o hasermonach, morach, straszydłach i starych czasach – wspominają gospodynie. Oczywiście był też czas na klachy, czyli plotki ze wsi i kawały.
Opowiadało się o wszystkim i o niczym, stąd powiedzenie "gadka jak przy pierzu". Dziś samo szkubanie jest świetną okazją do spotkań dla zagonionych gospodyń. Mimo zimowej zawieruchy, zasp i zawianych dróg, 3 lutego na szkubanie do tworkowskiego Centrum Kultury licznie przybyły panie z kół gospodyń wiejskich z gminy Krzyżanowice. I choć czynność szkubania pierza jest raczej monotonna to nikt nie narzekał. Aby uatrakcyjnić gospodyniom czas, organizatorzy - GZOKSiT oraz tworkowskie KGW – zaprosili muzykantów, którzy przygrywali śpiewającym przy pracy paniom. Z wizytą przyszły wszystkie dzieci z miejscowego przedszkola i zaprezentowały pięknie przygotowany program artystyczny, który bardzo się wszystkim podobał - przedszkolaki dostały gromkie brawa, a niektóre gospodynie włączyły się nawet do pokazów tanecznych dzieci. W programie artystyczno – literackim wystąpiły panie: Maria Kostrzewa i Krystyna Galda, czytając swoje utwory pisane wierszem, a przygotowane specjalnie na tę okazję. Wśród gości byli także wójt Leonard Fulneczek i starosta Hati Pavel Kotlař. W przerwie na szkubanie podano kawę i bardzo smaczne ciasta, które gospodynie same upiekły, a na zakończenie resztę przysmaków z sobotniego świniobicia. Nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwali: przewodnicząca KGW w Tworkowie Krystyna Lamczyk i dyrektor GZOKSiT Grzegorz Utracki. Należy jeszcze dodać, że tegoroczne szkubanie pierza było możliwe dzięki pani Urszuli Wileczelek z Tworkowa, która specjalnie w tym celu hodowała gęsi i w odpowiednim czasie kilka razy delikatnie je podskubywała.
- Jako dzieci zawsze słuchaliśmy opowiadań o hasermonach, morach, straszydłach i starych czasach – wspominają gospodynie. Oczywiście był też czas na klachy, czyli plotki ze wsi i kawały.
Opowiadało się o wszystkim i o niczym, stąd powiedzenie "gadka jak przy pierzu". Dziś samo szkubanie jest świetną okazją do spotkań dla zagonionych gospodyń. Mimo zimowej zawieruchy, zasp i zawianych dróg, 3 lutego na szkubanie do tworkowskiego Centrum Kultury licznie przybyły panie z kół gospodyń wiejskich z gminy Krzyżanowice. I choć czynność szkubania pierza jest raczej monotonna to nikt nie narzekał. Aby uatrakcyjnić gospodyniom czas, organizatorzy - GZOKSiT oraz tworkowskie KGW – zaprosili muzykantów, którzy przygrywali śpiewającym przy pracy paniom. Z wizytą przyszły wszystkie dzieci z miejscowego przedszkola i zaprezentowały pięknie przygotowany program artystyczny, który bardzo się wszystkim podobał - przedszkolaki dostały gromkie brawa, a niektóre gospodynie włączyły się nawet do pokazów tanecznych dzieci. W programie artystyczno – literackim wystąpiły panie: Maria Kostrzewa i Krystyna Galda, czytając swoje utwory pisane wierszem, a przygotowane specjalnie na tę okazję. Wśród gości byli także wójt Leonard Fulneczek i starosta Hati Pavel Kotlař. W przerwie na szkubanie podano kawę i bardzo smaczne ciasta, które gospodynie same upiekły, a na zakończenie resztę przysmaków z sobotniego świniobicia. Nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwali: przewodnicząca KGW w Tworkowie Krystyna Lamczyk i dyrektor GZOKSiT Grzegorz Utracki. Należy jeszcze dodać, że tegoroczne szkubanie pierza było możliwe dzięki pani Urszuli Wileczelek z Tworkowa, która specjalnie w tym celu hodowała gęsi i w odpowiednim czasie kilka razy delikatnie je podskubywała.
Galeria zdjęć (59)
KGW 04/2024
Pobierz pdf Pobierz pdf