Deszczowa pogoda nie odstraszyła miłośników dwóch kółek i ponad setka cyklistów wyruszyła w sobotę 11 września spod remizy OSP w Roszkowie na II Międzygminny Rajd Rowerowy zorganizowany przez Lokalną Grupę Działania "Morawskie Wrota". Rajdowcy mieli do pokonania trasę o długości około 33 km. Pierwszy etap z Roszkowa do Krzyżanowic zakończył się krótkim postojem przy pałacu Lichnowskich. Potem trasa biegła przez Buków, Bluszczów, Rogów, Czyżowice, Turzę Śl., Podbucze i kończyła się w Skrzyszowie. Na kolejnych etapach do grupy włączali się kolejni rowerzyści, tak więc do mety dotarło 154. cyklistów. Droga nie zawsze była łatwa, bowiem padający deszcz sprawił, że miejscami ścieżki zamieniły się w grzęzawisko. Na kolejnym, dłuższym postoju rowerzyści wzmocnili swoje siły kawą i ciastem, co zapewnili organizatorzy. Dzięki temu, pokrzepieni i na duchu, i na ciele rajdowcy dotarli szczęśliwie do mety, a tam czekały już gorące kiełbaski z grilla i losowanie nagród.
Najmłodszą uczestniczką rajdu była 16-miesięczna Weronika Morawiec z Tworkowa, którą wiozła mama. Natomiast najstarszy uczestnik, mieszkaniec gminy Godów, liczył sobie prawie 80 wiosen.
Rajd rowerowy miał charakter rodzinny, uczestniczyły w nim całe rodziny: dziadkowie, wnuki, rodzice i dzieci. Wśród cyklistów zauważyć można było całe grupy stałych bywalców, od lat biorących udział we wszystkich rowerowych eskapadach. Zorganizowaną grupę stanowili uczniowie ze szkoły w Zabełkowie ze swoimi opiekunami.
Celem imprezy była integracja mieszkańców sąsiadujących ze sobą gmin, popularyzacja turystyki rowerowej, terenów rekreacyjnych oraz tras rowerowych. Ta forma aktywnego wypoczynku to jednocześnie popularyzacja wiedzy na temat przyrody, zabytków oraz historii gmin. Patronat nad rajdem objęli wójtowie gmin Godów, Gorzyce i Krzyżanowice, dając przykład osobistym udziałem w tej imprezie.