Przejdź do treści
Opublikowano: 08.11.2023
Kiszenie kapusty łączy pokolenia

W Tworkowie Gminny Ośrodek Kultury co roku przypomina młodszym pokoleniom, jak wyglądało kiedyś kiszenie kapusty.

W tym roku spotkanie folklorystyczne „Kiszynie kapusty” odbyło się 7 listopada w sali Centrum Kultury w Tworkowie. Wzięły w nim udział panie z gminnych Kół Gospodyń Wiejskich oraz przedszkolaki i dzieci ze żłobka w Tworkowie. Uczestników wydarzenia odwiedził wójt gminy Krzyżanowice Grzegorz Utracki ze słodkim poczęstunkiem, który wyraził uznanie dla podtrzymywania i kontynuowania dawnych tradycji oraz życzył wszystkim dobrej zabawy.

Kiszenie kapusty było kiedyś bardzo ważnym, urastającym do rangi rytuału wydarzeniem w każdym wiejskim domu. Wspólna praca całych pokoleń zbliżała ludzi, była to też dobra okazja do spotkania towarzyskiego. Sama kiszona kapusta to źródło witamin, ma niezastąpiony wpływ na układ trawienny, budowanie odporności. Ma także właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe, działa zbawiennie na układ krążenia i poziom cukru we krwi oraz obniża poziom cholesterolu we krwi.

Jeszcze zanim pojawili się najmłodsi uczestnicy wydarzenia, panie spotkały się przy kawie i ciastku, by po chwili przenieść się na większą salę, gdzie czekała już kapusta, marchewki, jabłka, przyprawy oraz dawne narzędzia do krążania (szatkowania) główek. Była to dobra chwila na przypomnienie sobie piosenek, jakie kiedyś śpiewano przy kapuścianej robocie.

DSC_2343.jpg

Przedszkolacy wszystkich grup zaprezentowały swoje umiejętności artystyczne – były tańce i piosenki – a następnie z wielką ochotą przystąpili do pomocy w szatkowaniu kapusty. A było co robić – stare szatkownice wymagały współpracy dwóch osób na zasadzie moja-twoja, jak dwuosobowa piła. Nad bezpieczeństwem najmłodszych czuwały panie a dzieci miały ogromną frajdę z pracy. Najnowszą ze starych maszyn – elektryczną szatkownicę – obsługiwały już wyłącznie gospodynie przy pomocy naprawdę wielkiej warzechy.

DSC_2409.jpg

Poszatkowaną kapustę umieszczono następnie w wielkim buncloku, a dwie dziewczynki, po umyciu stópek, przystąpiły do deptania. W tym czasie wszystkie dzieci dowiedziały się, że takie kiszenie – krążanie, przyprawianie, deptanie – odbywały się kiedyś w każdym domu, najczęściej jeszcze przed 1 listopada. Pierwsze próby smakowe kapusty odbywały się najczęściej w Wigilię, gdy na wieczerzę zasmażano ją z kminkiem.

Gdy najmłodsi musieli już wrócić do swoich placówek, panie przejęły deptanie i pozostałe czynności niezbędne do zakończenia prac – przykrycie kapusty deseczką i dociśnięcie ciężkim kamieniem.

Na zakończenie przyszedł znów czas na rozmowy, piosenki, żarty i kabaret w wykonaniu pań. Kapusta w tym czasie już powoli, powoli rozpoczynała swój proces…